sobota, 4 stycznia 2014

Facebook

Hej kochani :)

Na początek oznajmiam, że nie bd Wam już opowiadać mojej drugiej historii z chłopakiem. Myślę, że i tak Was to nie zainteresuje, a to naprawdę długa i pogmatwana historia. Także jesteście od tego odciążeni :)

Teraz chciałabym poruszyć temat internetu, a przede wszystkich facebooka (wiem, że powinno mówić i pisać się bez spolszczania tego słowa, ale tak nie umiem, więc błagam, nie każcie mi tego robić).

Myślę, że większość ludzi coraz częściej zawiera znajomości przez fb. Chodzi mi o to, że zanika coś takiego, jak poznawanie się w realnym życiu. Oczywiście, jeśli jest to poznawanie się osób tej samej płci jest to raczej łatwiejsze i wygląda to trochę inaczej (lub znajomych z klasy itd.). Nawiązuje bardziej do tematu podobania się sobie i chęci zwrócenia na siebie uwagi. Powoli znika coś takiego jak posyłanie sobie ukradkiem spojrzeń czy uśmiechów. Teraz liczą się zaczepki na fejsie i kto pierwszy napisze...
Wybaczcie, jeśli kogoś urażam, ale osobiście, zdecydowanie wolę poznawać ludzi na żywo. Wtedy, czuję się przy nich swobodniej i łatwiej nawiązać mi z nimi kontakt następnym razem, niżbym miała najpierw z nimi pisać, a dopiero potem spotkać. Uważam, że pisanie z kimś nigdy nie będzie tym samym, co rozmowa. Patrząc w ekran telefonu lub komputera nie zobaczysz tej prawdziwej reakcji na własne słowa. Człowiek, pisząc może łatwiej nas oszukać, okłamać, zmanipulować. Jednak, kiedy widzisz twarz drugiej osoby, z łatwością stwierdzisz co o Tobie myśli po jego minie.
Najważniejsze i najgorsze w tym wszystkim jest to, że znika cały romantyzm! Chłopak zamiast podejść do dziewczyny i zacząć rozmowę, wybiera napisanie do niej, ponieważ "tak jest łatwiej". Potem zanim dojdzie do rozmowy... mija naprawdę dużo czasu albo w ogóle do niej nie dochodzi. Nie oglądacie filmów? Nie podoba Wam się, jak dziewczyna rumieni się, kiedy chłopak posyła jej uśmiech? Czy to nie urocze, kiedy patrzą sobie w oczy i są szczęśliwi?
Tak... można przecież wysłać emotkę - "wyraża więcej, niż 1000 słów". Jasne, jeśli spotykacie się i rozmawiacie na żywo.
Oczywiście, czasem jest trudno. Czujecie wstyd, boicie się, że Was odrzuci, ale czy macie coś do stracenia? Skoro nie znacie drugiej osoby, a chcecie to zmienić, to czy stracicie coś, jeśli zagadacie? Nie, ponieważ nikim nie była w Waszym życiu.
Dlatego... nawiązując do mojej poprzedniej historii o chłopaku... daje sobie spokój. Niby jest starszy i bardziej doświadczony, ale zaczepił, napisał... nie odezwał się w ogóle. To ja powiedziałam mu cześć, kiedy mijaliśmy się w szkole... za każdym razem ja to zrobiłam. Mimo, że się bałam, że serce biło mi jak opętane, zebrałam się i to zrobiłam. I wiecie co? Czułam się cudowanie. Mimo, że było to jedne, głupie słowo, byłam z siebie dumna, że mi się udało. Jeśli on nie chce, nie będę się narzucać. Jeśli zmieni zdanie z chęcią z nim porozmawiam. Będę obojętna, bo naprawdę już mam dość starania się, jak i tak nic z tego nie mam.

Bo pomyślcie... dziecko zapyta Was, gdzie się poznaliście. Co odpowiecie... na facebooku?

Byłabym wdzięczna za komentarze.
Do później Miśki xoxo

9 komentarzy:

  1. Prawda prawda ! obu moich byłych już na szczęście poznawałam pisząc i co ? 4 miesiące i dowidzenia bez sensu. WOle najpierw z kimś pogadać poznać i potem ewentualnie pisać

    OdpowiedzUsuń
  2. Z jednej strony masz racje, ale z drugiej jak ludzie sa na prawde niesmiali to taki facebook jest dla nich bardzo pomocny. Albo jesli mieszkacie na prawde daleko od siebie. Tak jest latwiej, moze to nie zawsze jest dobre, ale pomaga. No to co ze ktos sie poznal dzieki facebookowi? Przeciez to nic zlego. Ludzie piszac ze soba a nie rozmawiajac w 4 oczy sa bardziej rozmowni i otwarci. Nie denerwuja sie tak. A tak wgl. To ty tez nie massz nic do stracenia jesli z nim porozmawiasz szczerze, nic ci to nie zaszkodzi a mozesz zyskac :) Zastanow sie jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest pomocny, tak, ale często jest tak, że potem mają ze sobą "styczność" tylko przez fb i nie rozmawiają na żywo, bo się wstydzą. Ja nie mam nic do pisania ze sobą przez fb, a poznawania się przez niego. Jeśli, dwie osoby poznają się na żywo, a potem będą pisać to jest ok, nie ma problemu ;)

      Usuń
  3. ej no cholera, masz rację!

    OdpowiedzUsuń
  4. Popieram. Dziwne, że trafiłam na twojego bloga akurat teraz kiedy jestem w podobnej sytuacji i zbieram się, żeby zagadać. Dziękuję !! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. CUDOWNIE PISZESZ I MASZ RACJĘ ! Zgadzam się z Tobą w 100%.. lepiej napisać niż ujawnić swoje prawdziwe uczucia przed wszystkimi. ŻAŁOSNE ! Pozdrawiam i czekam na następny post <3

    Jeśli masz czas to zajrzyj do mnie, co prawda to ff ale może Cię zaciekawi ;) http://daaamnyoulovee.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgodzę się z Tobą w 100%. Fajny blog i zapraszam do mnie. Dopiero zaczynam

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz racje 1000000 %

    ----> http://bloodyloveer.blogspot.com/ <---- Możesz zerknąć jak masz czas. Serdecznie zapraszam wszystkich .. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Masz racje. Chociaż ja z chłopakiem zaczęłam "chodzić" przez fb. Przed tym widziałam go raz i nawet z nim nie rozmawiałam tylko sie przedstawiliśmy sb. Nawet go nie znałam. Ostatnio spotkaliśmy sie na imprezie. Ale nawet t o nie pomaga bo na codzień jest to związek na odległość :( Nie mamy możliwości na spotykanie się codziennie lub chociaż raz na tydzień. A bynajmniej teraz. W wakacje to sie może zmień.

    Ughh rozpisałam sie...

    Ale wracając masz racje co do tego że nie powinno sie poznawać ludzi na fb.
    Twoja @_Happy_Girl_69 wcześniej @Im_anonim <3

    OdpowiedzUsuń