niedziela, 2 marca 2014

Kill me



Czasami jest po prostu za ciężko, wiecie? Rozumiem, że nie wszyscy będą mnie lubić i jest w porządku, ale po co od razu obrażać i zmieniać życie w piekło?
Człowiek nic o mnie nie wie, nie ma pojęcia jaka jestem, a ma mnie za idiotkę. Nie rozumiem... Nie będę opowiadać Wam wszystkich historii, nie mogę, ale od dwóch tygodni czuję się źle. Próbuję w mówić sobie, że wszystko jest okej, że jestem szczęśliwa, ale tak nie jest. Tracę przyjaciół, brata, a chłopak, na którym mi zależy ma mnie gdzieś. Pomyślicie, że to nic takiego, że wyolbrzymiam albo wymyślam. Otóż nie. Kiedy nastaje dzień i muszę wstać, żeby iść do szkoły mam ochotę uciec lub zrobić coś, żebym umarła. W piątek cały czas, który spędziłam w liceum, miałam ochotę płakać i ledwo się powstrzymywałam. Już mam dość tego, że ciągle wina pada na mnie. Staram się zmienić do jasnej cholery, ale nikt nie zauważa. Wszyscy widzą we mnie kogoś złego, niedobrego i nie potrafią zrozumieć, że jest zupełnie inaczej. Zbyt głośny śmiech jest po to, aby wszyscy dookoła myśleli, że jestem wesoła. Jednak, nie zawsze się sprawdza...
Byłam naprawdę zaskoczona, ale kolega z klasy chyba zauważył, że coś ze mną nie tak, przytoczę Wam to. Pogrubione dialogi to jego słowa.

Przychodzę pod klasę i zostawiam plecak, a chłopak tak na mnie patrzy, po czym mówi:
-Coś się stało?
-Nie, dlaczego?
-Jesteś taka jakby smutna, ale niby się uśmiechasz... 
-Nie, jestem szczęśliwa jak zawsze. 
-Nie, nie prawda.

Po tym tylko delikatnie się uśmiechnęłam i odeszłam, bo myślałam, że wybuchnę płaczem. Nigdy nie sądziłam, że ktoś mógłby zauważyć, że jestem smutna... nigdy nie sądziłam, że ktoś mógłby się tym przejmować.
W czwartek... kiedy wróciłam do domu i nikogo nie było, nie mogłam już dłużej udawać i dałam upust emocjom. Płakałam chyba dwie godziny i naprawdę tak jak bardzo chciałam, tak nie mogłam się uspokoić. Możliwe, że po tym było mi trochę lepiej, ale zawsze po takich sytuacjach jestem jakby wypruta z uczuć, emocji... nie wiem dokładnie jak to nazwać.

Chciałabym być silna, szczupła i piękna. Chciałabym być lubiana, akceptowana i kochana. Chciałabym być sobą w każdej sytuacji i nie przejmować się opinią innych.
Chciałabym, ale nigdy tak nie będzie.

Do później xoxo

6 komentarzy:

  1. świeeetny! ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przejmuj się opinia innych. Najwazniejsze,że to ty sama wiesz jaka jesteś.Szkoda zdrowia na zmienianie się dla kogoś kto ma Cię gdzieś.

    OdpowiedzUsuń
  3. Skarbie chciałabym Ci jakoś pomóc, ale no co ja mogę? Powiedzieć, że 'będzie lepiej'? Obie wiemy, że to puste słowa. Powiem tak: miej wyjebane, będzie ci dane. Czasem jest naprawdę ciężko, ale pomyśl, że w takich sytuacjach może być tylko lepiej. Nie wiem jak wyglądasz, nie wiem kim dokładnie jesteś, ale skoro bierzesz to do siebie to nie jesteś wredną suką a to dobrze :) Jesteś wspaniałą osobą, wiesz pięknie dobierasz słowa, masz dryg do pisania. Kocham Cię. Wiem, że dla Ciebie to mało znaczy, ale jesteś wspaniałą osobą. Musisz wierzyć, bo wiara to jedyne co nam zostało. Obiecuję, że kiedyś to się zmieni. Jeszcze los się odwróci, nie wiem kiedy. Jednak wiem, że tak się stanie. Kiedyś się uśmiechniesz, tak szczerze a ten uśmiech już nie zejdzie z Twojej twarzy. Masz moje słowo. ~Aa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoje słowa wiele dla mnie znaczą, naprawdę. Bardzo dziękuję, ja też Cię kocham. Staram się mieć wyjebane, ale często to nie wychodzi, bo przecież nie potrafimy panować nad swoimi uczuciami. To Ty jesteś wspaniała i jeszcze raz dziękuję.

      Usuń
  4. kocham twoje posty, jest pierwszym jakim przeczytałam ale już Cię uwielbiam. widać, że piszesz to prosto od serca i nie kłamiesz. opowiadasz o swoich uczuciach i to jest piękne. sama próbowałam założyć bloga żeby dać upust emocjom ale nie potrafię prowadzić ich tak pięknie jak ty. nie potrafię zrobić tak ślicznego i czystego wyglądu. trzymaj się skarbie bo nie wiem że słowa 'będzie dobrze' nie zawsze się sprawdzają. pamiętaj że nie zawsze odpowiednim wyjściem jest ucieczka od problemów tylko postawienie im czoła. pamiętaj że zawsze masz nas, w internecie (brzmi jak jakiś no life haha) :) ily x
    @awmyharrehx

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej Kochanie, wyobrażam sb co teraz czujesz, mnie samej nie jest najlepiej. Ale musisz wiedzieć, że nawet jeśli nie podobasz się samej sobie to zawsze znajdzie się osoba dla której będziesz idealna. Może po prostu musisz trochę na nią poczekać. W końcu wszystko się ułoży. Staraj się nie brać do siebie słów innych. Przecież jacyś idioci nie mogą zniszczyć Ci życia. Są debilami i próbują wyżyć się na Tobie. Bądć cierpliwa, kiedyś będzie inaczej. A w razie potrzeby zasze masz tt, gdzie dla większość z nas coś znaczysz :)
    trzymaj się, ily x
    @troyeakamyhero

    OdpowiedzUsuń