środa, 18 czerwca 2014

Bez słodyczy?

Cześć wszystkim :)

Dzisiaj jest mój 13. dzień bez słodyczy. Już za ok. 40 minut zacznie się dzień 14.! Jestem dumna z tego, że tyle wytrzymałam, bo zawsze miałam problem z powstrzymywaniem się. Nigdy nie sądziłam, się mi się uda. Wracałam do domu ze szkoły, jadłam obiad i opychałam się słodyczami - czekoladą, ciastkami czy czymś, co akurat było w szafce. Co robię teraz? Prawie codziennie ćwiczę, staram się odżywiać zdrowo i wytrzymałam prawie 2 tygodnie bez słodyczy. Da się? Da! Czuję się o wiele lepiej. Minęło już 7 miesięcy od kiedy postanowiłam się ruszyć. Schudłam 5kg oraz około 6cm z ud i 3 z brzuszka. Mam figurę gruszki, więc nigdy nie miałam dużych problemów z brzuchem, lecz zawsze coś. Na początku w talii pozbyłam się więcej centymetrów, lecz zaczęłam robić abs - ćwiczenia na mięśnie brzucha. Mam już lekki zarys, który bardzo mi się podoba :)
Jestem niezwykle zadowolona z mojej pracy. Zdarzały się trudne chwile i momenty, kiedy chciałam się poddać. Wytrwałam do teraz i wytrwam dłużej. Wiem, że Ty też potrafisz. Nie mów nie, dopóki nie spróbujesz. Nie mów, że to nie dla Ciebie, że to i tak nic nie da. Uwierz w siebie i zacznij od małych kroczków, a dojdziesz do czegoś wielkiego.

Miłego wieczoru
Ann xoxo

2 komentarze:

  1. moje gratulacje,nie pozostaje nic tylko być z siebie dumnym za wytrwałość i dążenie do celu! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję! Ja bym nie wytrzymała! Jestem uzależniona od słodyczy ^^

    Piękny, ciekawie prowadzony blog <3 Będzie mi strasznie miło jak wpadniesz na mój blog skarbie xoxo

    OdpowiedzUsuń